piątek, 22 marca 2013
Rozdział 25.
Eliza spała do późna. Łukasz korzystając z okazji pojechał do jubilera po jakieś gustowne pudełeczko. Wybrał czerwone , subtelne i sentymentalne . Było w kształcie serduszka.
Wyciągnął pierścionek i sprawdził czy pasuje . Tak , tak logika mężczyzn jest powalająca. Pierścionek zauważyła miła ekspedientka .
-O prosze pana , dobry wybór . Na pewno spodoba się pańskiej wybrance .
-Oh mam nadzieje .-uśmiechnął się do przemiłej kobiety.
-Mogę zobaczyć ?-wyciągnęła dłoń w jego kierunku.
-Jasne.-podał jej.
-Jak mniemam dała go panu babcia... o mogę tu poprawić i będzie lepiej wyglądał , bo widać ,że diamencik wypadł...
-O naprawdę ? Nie zauważyłem. Tylko jest mały problem . Mam zamiar oświadczyć się dzisiaj wieczorem.
-Żaden problem , przecież to tylko chwila i gotowe.-uśmiechnęła się do Piszczka tak , że temu zaczęły ptaszki ćwierkać nad głową. Ona zabrała pierścionek i weszła na zaplecze. Ten zaś zaczął się bić z myślami. -Masz kobietę życia w domu , a podniecasz się jakąś laską...ogarnij się.. !!
Rozmyślał tak opierając się o ladę. Po kilku minutach usłyszał słodki głos .
-Gotowe .-uśmiechnęła się szeroko.
-O dziękuje , ile płacę ?-odwzajemnił gest , a kobieta pokazała mu rachunek . Ten szczęśliwy zapłacił i chciał wyjść , lecz cos skłoniło go , aby zapytać o ją o imię.
-Ale gratis , musi mi pani zdradzić swoje imię.
-No dobrze.-zaśmiała się.-Jestem Doris.
-No dobrze, ja jestem Łukasz .
-Lukas?-zrobiła dziwną minę.
-Tak tutaj Lukas , ale ja jestem z Polski.-zaśmiał się.
-Polska ... Polska.-mruczała.-AAA Ty jesteś z tego słynnego Trio ? Z Borussi ?
-Dokładnie.-uśmiechnął się.-Dobrze , muszę już iść. Mam nadzieję ,że jeszcze kiedyś się zobaczymy. -powiedział i nacisnął na klamkę.
-Do zobaczenia.-pomachała mu.
Łukasz cały czas zastanawiał się , co właśnie zrobił. W sumie , to nic takiego nie zrobił . Przecież może pogadać sobie z jakimiś przypadkowymi ludźmi. Pojechał do domu i dyskretnie wślizgnął się do salonu. Ciocia Irenka jak zwykle była w kuchni. Eliza sprzątała na górze. Łukasz postanowił iść do Elizy , przypomnieć o dzisiajszych zakupach.
-Kochanie ! Jedziemy na te zakupy ?
-Tak ! Już zchodze !
Jak obiecała zeszła na dół i razem z Łukaszem udała się do samochodu , którym mięli pojechać do centrum handlowego.
Eliza przymierzyła chyba z 23 sukienki. Łukasz jednak był cierpliwy. Czas w którym Eliza przymierzała ubrania , on myślał o pięknej Doris.
Dziewczyna wkońcu wybrała piękną , łososiową , koronkową sukienkę przed kolana.
Wyglądała w niej ślicznie . Zakupiła do tego skromną kremową torebkę . Do tego wszystkiego założy czarne szpilki. Postanowiła ,że zepnie włosy w kok i ozdobi go czarną wstążką.
Po zakupach wstąpili jeszcze do kawiarni na ciastko i kawę. Siedzieli przy oknie i obserwowali ludzi przez okno. Oni zawsze to robili . Oglądali jak ludzię się zachowują i co robią. To trochę dziwne , ale sprawiało im to frajdę.
W pewnym momencie dosiadł się do nich Mario.
-Boooooom ! -krzyknął .
-Ogarnij się , ludzie patrzą.-zaśmiała się Eliza.
-No i co ?-spytał wesoły piłkarz.
-A w ogóle co ty tu robisz?-zapytał uśmiechnięty Łukasz.
-Ja czekam na Louise . Bo kończy pracę za chwilę.
-Aaaa , no to poznamy twoją wybrankę .-zaśmiał się obrońca.
-Poznacie , poznacie .-powiedział dumnie.-O już idzie.
Ujrzeli uroczą brunetkę . Miała może 167 cm . Nie była za wysoka . Ale za to miała świetną figurę .
-Hej , jestem Lou.-uśmiechnęła się szeroko.
-Hej hej, ja jestem Eliza .-odwzajemniła gest.
-A ja Łukasz .-odezwał się piłkarz.
-No to jak już się poznaliście , to możemy iść ...-rzekł zniecierpliwiony Mario.-Musimy się uszykować na impreze.
-A fakt !-przypomniał sobie Piszczu.-Też idziemy. Siema !
Eliza i Łukasz poszli do samochodu i pojechali do domu . Zjedli jakiś mały posiłek i zaczęli zbierać się na impreze.
-Kotuś , Ty dzisiaj pojedziesz z Marco i Mario.-oznajmił Łukasz.
-Dobra , ale czemu ?
-Bo ja musze coś załatwić.-wyjaśnił.
-No dobrze.-zgodziła się.
Kiedy była gotowa usiadła na kanapie i czekała na chłopaków. Łukasz pojechał już piętnaście minut temu.
Po chwili Eliza zobaczyła jak taksówka podjeżdża pod dom. Domyśliła się ,że to Marco i Mario. Tak więc wyszła z domu i podążyła w stronę samochodu. Wsiadła do środka i zobaczyła Lou , Mario i Marco . Przywitała się z przyjaciółmi i zaczęła się dopytywać o Łukasza.
-Chłopaki ? A gdzie pojechał Łukasz ?
-Musiał coś załatwić.
-Ale co ?
-Nic ważnego. Takie tam. Zobaczycie się na imprezie.
-Okej , nie powiecie mi...-westchnęła.-A gdzie Twoja dziewczyna ? -spytała Marco.
-No ona przyjdzie już na impreze.-objaśnił.
-Spoko .-uśmiechnęła się .
Po pięciu minutach jazdy , dotarli do klubu . Eliza z uśmiechem weszła do środka . Wystrój był dosyć dziwny. Wszędzie serduszka i róże. Eliza nie wnikała w to . Postanowiła szukać Łukasz , którego nadal nie było.
_____________________________
Jak myślicie , to Doris namiesza w życiu Elizy i Łukasza , czy może ktoś inny ? ;D
Pozdrawiam ;*
PS. Dziękuje ,że czytacie ! ;**
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
coś czuję że się ktoś jeszcze pojawi ;D
OdpowiedzUsuńgenialny rozdział <3 uwielbiam to !! *.*
czekam na następny ^^
Świetne, nie mogę doczekać się następnego <3
OdpowiedzUsuńAch kiedy te oświadczyny, czekam i czekam ;d
Zapraszam do mnie ;) ;*
super rozdział. :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://to-co-kocham-bvb.blogspot.com/
pozdrawiam :)
świetne :>
OdpowiedzUsuńGenialne! Uwielbiam! <3
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny! :3
Ona niech mysli, ze Lukasz z Lou.. Ale Lukasz ma byc nietykalny przez nikogo, tylko Elize :).. Oni musza byc razem!!! :) Super rozdzial, czekam na oswiadczyny!
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa reakcji Elizy jak Łukasz jej sie oświadczy! *.* Dawaj szybko następny rozdział!
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zajrzyj do mnie :) Miły byłby tez komentarz :D NOWY ROZDZIAŁ!
http://izakubastory.blogspot.com/2013/03/rozdzia-53.html
Nie mogę się doczekać oświadczyn :D Czekam na nexta :) Uwielbiam <33
OdpowiedzUsuńmyślę, że Doris nie będzie kimś dobrym w ich życiu, ale mieszaj tylko nie przesadnie :) czekam na kolejny
OdpowiedzUsuńMyślę , że pojawi się ktoś inny ;)
OdpowiedzUsuńOni muszą być razem !!! Eliza i Łukasz ! <333
Rozdział super , czekam na następny ;**
Marta.
Świeetne .
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://ichliebedichbvb.blogspot.com/