wtorek, 26 marca 2013
Rozdział 29.
`Za nic nie zamieniłbym spędzonych z tobą piękny chwil (...) w moich snach zawsze Ty ` <33
Następnego dnia , czyli w dzień urodzin Marcina , piłkarze Borussi i ich partnerki musieli zorganizować prezenty dla Wasyla.
Z samego rana Gosia zaprosiła gości na śniadanie . Posiłek minął w świetnej atmosferze. Nawet sama pani domu miała lepszy humor . Później wszyscy oprócz Elizy i Łukasza wyszli na miasto dając Marcinowi do zrozumienia ,że nie kupili mu żadnego upominku . Łukasz przed wyjazdem szybko ogarnął kwestie prezentu . Eliza była zdziwiona postawą Łukasza , ale też cieszyła się ,że nie musi chodzić po sklepach i wymyślać czegoś odjazdowego , dla szalonego Marcina. Spędziła ten czas z Gośką , która przekonała się do Elizy i stała się bardziej rozmowna. Niestety nadal była dosyć nerwowa. Mimo to starała się być normalna.
-Łukaszowy , jakiego prezentu mogę się od ciebie spodziewać ?- dopytywał ciekawski Wasilewski.
-Uspokój się paniczu .-zaśmiał się obrońca BVB.
-Ty gumisiu , pamiętasz jak kiedyś urządzaliśmy imprezy ?
-Tego nie można zapomnieć !-uśmiechnął się.-Chociaż bym chciał.
-O jejciu , chciałbyś zapomnieć jak wyrywaliśmy laski? Jak zaliczaliśmy zgona i te laski...-rozmarzył się.
-Ogarnij banie , zboczeńcu !- wybuchnął śmiechem .-Pamiętasz taką laske ... kurdę ... chyab na urodzinach Murasia..Taka zajebista brunetka .
-Co się wtedy działo ?-zapomniał Wasylek.
-Nie pamiętasz ?! Ona cię prawie przeleciała na środku klubu... mięliśmy wtedy ubaw . Ja z Lewym normalnie sikaliśmy ze śmiechu...
-A faktycznie , nazywała się Alicja . -westchnął.-Pamiętam ... a pamiętasz co z tobą stado napalonych dziewczyn , robiło ?
-Nic , uciekłem ....aaa bałem się ich . Chciały mnie zgwałcić .-zrobił przerażoną minę.
-Biedactwo...-pogłaskała go po policzku Eliza. -Mam nadzieję ,że dzisiaj nie zrobicie takiej WildParty...
-No nie wiem , nie wiem ...-zaśmiał się Wasyl .-Pamiętajcie ,że na urodzinach , imprezach , imieninach się nie liczy...
-Wasilewski !!-krzyknęła Gosia.-Przywołuje cię do porządku !
-Tak jest kochanie !- zasalutował .
Podczas wygłupów , Eli dostała smsa o dziwnej treści .
''Witaj kochana. Pilnujesz swojego Łukaszka ? Wiesz dzisiaj urodzinki Wasyla . Oni lubią się nieźle zabawić ! Nie zdziw się jak Łukasz znajdzie sobie lepszą ! A i powiem Ci ,że jest świetny w łóżku...Mrrrrrrr ;** ''
Patrzyła na wyświetlacz telefonu przez dłuższą chwilę . Dokładnie analizowała treść smsa. Wiadomość była napisana po Polsku . Od czasu przyjazdu do Polski Łukasz cały czas jest przy niej . To niemożliwe ,aby ją zdradził. Zaczęła się bić z myślami...
-Łukasz pozwól na chwilę .-poprosiła Łukasz do pokoju, aby wyjaśnić całe zamieszanie.
-Idę słonko ! -przyszedł szybciutko do ukochanej.-Co jest ?
-Wyjaśnisz mi tego smsa ?-pokazała mężczyźnie treść dziwnego smsa.
-Co to jest do cholery ?-oburzył się . - Kto napisał takie farmazony ?
-No nie wiem ...
-Ktoś z nas... wie ,że dzisiaj są urodziny Marcina... ale kto ?!
-Skąd mam wiedzieć ! Ale patrz co napisał ten ktoś ! Brzydzę się tym ! -krzyknęła.-Łukasz , zdradziłeś mnie ?-zapytała nieśmiało.
-Zwariowałaś ? Nigdy w życiu !
-Na pewno ?-dopytywała.
-Na 1000 % , wariatko .-przytulił ją.-Zakochałem się tylko trzy razy...
-W kim ?
-W Tobie , mojej córce i piłce nożnej.-wyznał.
-Słodki jesteś .-pocałowała go.-A Malwina ?
-Głupie zauroczenie. Nie wiem co mnie podkusiło ,żeby się z nią żenić...
-SZATAN !-zaśmiała się .
-No już masz lepszy humorek ..-pocałował ją.-Kocham cię !
-I vice wersa .-uśmiechnęła się słodko.
-Elizka , już okej ? Wierzysz mi ?
-Tak , ale się boje.. i jestem ciekawa , kto próbuje mnie zniszczyć...
-Dowiemy się , zobaczysz . Kłamstwa , spiski itp , zawsze wychodzą na jaw.
-Czemu my zawsze mamy takie ... problemy ?
-To nie problemy , tylko przygody ! -zaśmiał się.
-Okej . -uśmiechnęła się.- Patrz kolejny sms ...-wskazała na telefon . Wzięła go w dłoń i oddczytała treść wiadomości
''Już , poskarżyłaś się narzeczonemu ? Świetnie , myślisz , że to coś zmieni ? On cię nie kocha !
Pozdrów go i zapytaj kiedy następny raz się spotkamy ... Miauuu ;****''
-Łukasz ! Weź coś zrób z tą ....
-Co tym razem ?-spytał bezradny . -O boże ... ten ktoś tu gdzieś jest ?! -krzyknął po przeczytaniu wiadomości. -Muszę pogadać z Kubą ... KTOŚ NAS ŚLEDZI ?
-Nie wiem... pomyśl jak ja się czuje !!
-Tak , a co ja mam powiedzieć ?! To mnie oczerniają ! To o mnie wypisują jakieś tandetne bzdury !
-Skąd mam mieć pewność ,że to bzdury ?-zapytała podejrzliwie . Była naprawdę zdenerwowana.
-Eliza ile razy mam powtarzać ,że kocham tylko ciebie i nigdy bym cię nie zdradził !
-Idę się przejść ...
-Kotku ! Nie rozumiesz ,że im o to chodzi ? Chodzi im o to abyśmy się pokłócili...
-Ale czy my się kłócimy ? Chcę tylko się przewietrzyć .
-Idę z Tobą ! -oznajmił.
-Jak chcesz...-rzekła obojęnie.-Powiedz Wasylowi i Gosi ,że idziemy..
-Dobra.
Para opuściła posesję Wasilewskiego i udała się w stronę najbliższego parku. Spacerowali po alejkach . Było bardzo fajnie . Przez chwilę zapomnięli o irytujących smsach . Równo o 15 wrócili do posiadłości Marcina ,aby zacząć zbierać się na impreze urodzinową gospodarza domu.
______________
Miłego popołudnia czytelniczki ! :**
I tak poza tym , DZISIAJ MECZ ! <3 Już nie mogę się doczekać ! Mam nadzieję ,że wygramy ! :*
Pozdrawiam ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ciekawe kto chce zniszczyć ich związek ...
OdpowiedzUsuńŚwieetne
Zapraszam do mnie http://ona-ty-i-ja.blogspot.com/
Ja tego ktosia zabije.. Taki fajny związek! :D <3
OdpowiedzUsuńSuper rozdział ;) Czekam na nexta i meczyk *_* Wygramy 10:0! :d
Oby ! W końcu historia czasami się powtarza !
UsuńDziękuje *-*
Świetne czekam na następny :D
OdpowiedzUsuńJak kocham piłkę zabije tego kogoś kto próbuje ich zniszczyć.
boski rozdział <333
OdpowiedzUsuńoby wygrali... *.* nie moge doczekac sie meczu *.*
pozdrawiam ;)
Zajebisty!
OdpowiedzUsuńO boże o nie!
Żeby tylko się nie pokłócili!
Rozdział zajebisty!
Ja jadę na mecz <3 huhuh
Czekam na następny!
interesujące. :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie, nowy rozdział http://to-co-kocham-bvb.blogspot.com/
Nieeeeeeeeeeeeeeeeeee ;xxxx
OdpowiedzUsuńWszystko musi być dobrze :)) Będzie .
Czekam na nexta ;p
Ola.
O tak, mecz! Czekam z niecierpliwością na mecz... i następny rozdział! <3
OdpowiedzUsuńTen jest super jak zawsze ;)
Zapraszam do mnie http://sylwunia09.blogspot.com/2013/03/rozdzia-51.html
cudo <3 czekam na kolejne i mam nadzieję, że dodasz jak najszybciej :)
OdpowiedzUsuńjestem strasznie ciekawa kto próbuje skłócić Elizę z Łukaszem. :D
Hheheh cudo ♥
OdpowiedzUsuńSuper <3 zamorduje tego kogoś -.-
OdpowiedzUsuńMarta .
Super ! ; 3
OdpowiedzUsuńhttp://zyciewdortmundziee.blogspot.com/ Nowy rozdział ; )