środa, 27 marca 2013
Rozdział 30.
Naprawdę głębokiego smutku nie da się wyrazić nawet łzami. - Hakuri Murakami.
Przed 20 , wszyscy byli już zebrali i gotowi. Eliza mimo zapewnień Łukasza , czuła się dziwnie. Była zaniepokojona. Wydawało jej się ,że ktoś za nią chodzi , szepcze coś. Starała się uśmiechać i być normalna . Kiedy dotarli do klubu , w którym zorganizowano impreze , Eliza dostała smsa
`Śliczną masz sukienkę , a te buty ... Mmmm ;** . Pilnujesz Łukasza ? Kochana , ja cię cały czas widzę ... :D Bój się ...uuuu Mrrrr :** `
Eliza zaczęła się nerwowo rozglądać na boki. Była lekko przerażona tymi wiadomościamy . Zaczęła bać się o siebie . Nie wiedziała , do czego zdolna może być kobieta , która wysyła jej dziwne smsy.
Łukasz zauważył rozkojarzenie Elizy . Domyślił się o co chodzi... Objął ją ramieniem
-Nie przejmuj się ..-wyszeptał i pocałował ją w czoło. Dziewczyna poczuła się bezpieczna w ramionach narzeczonego. Postanowiła ,że nie będzie przejmowała się jakąś zakompleksioną laską . Uspokoiła się i dołączyła do Agaty , Gosi , Sandry i Ani , która dotarła na impreze z Lewym.
Nadszedł czas dawania prezentów . Łukasz uśmiechnięty wziął w ręce ogromne pudło z prezentami dla Wasylka . Eliza stała przy nim i nie mogła doczekać się chwili w której Marcin otworzy ten tajemniczy prezent.
-Ej Łukaszewski ... coś ty tam włożył ?-spytał uśmiechnięty solenizant.
-No otwórz , braciszku ..-śmiał się.
-Ty mi teraz z braciszkiem nie wyjeżdżaj .
-No co ? Otwórz ! Normalny prezent.
Marcin niepewnie otworzył pudełko.
-Żartujesz ?-mówił niedowierzając.
-Nie ..-wybuchł śmiechem.
-Pojebaniec z ciebie , brat .-poklepał go po plecach.-Ale i tak cię kocham .
-Uspokój się pedale .-odskoczył od niego.-Podoba się ?
-No jasne , stary .-przybił piątke z Piszczkiem.
-Do cholery co to jest !?- krzyknęli wszyscy .
-Jak co ? Strój Pszczółki Emmy ! -odpowiedział rozbawiony Marcin , zakładając sobię głowę maskotki. Wszyscy wybuchli śmiechem . Chyba nikt nie spodziewał się tak kretyńskiego prezentu.
-Ziom , myślałem, że kupisz mi kibel , albo dwie paczki fajek .- Wyznał ucieszony Wasyl.
-Nie jestem Tobą ! -oburzył się Piszczu.
-A co on ci kupił kiedyś kibel ?-zapytała zdziwiona Agata.
-Nie... umywalkę z porcelany.
-Żartujesz...
-Nie ! Naprawdę ! Mam ją w garażu .-mówił Łukasz.
-Debile.-Eliza zdołała tylko to powiedzieć , bo cały czas się śmiała.
Później prezenty dawali pozostali goście . Marcin otrzymał ich mase . Z każdego był zadowolony jak małe dziecko. Po zjedzeniu ogromnego torta , zaczęła się zabawa. DJ zapuścił bardzo fajną muzykę . Wszyscy zaczęli szaleć na parkiecie, oczywiście z przerwami na napicie się cudownych napoi. W połowie imprezy do Łukasza , który siedział przy barze podeszła wysoka brunetka . Położyła rękę na jego ramieniu i zaczęła coś do niego szeptać. Łukasz odwrócił się , aby zobaczyć kto go zaczepia.
Eliza przyglądała się całemu zdarzeniu z kanapy . Siedziała wtedy obok Marcina i Roberta.
-Ej co to za suka ?-krzyknęła widząc ,że Łukasz wstaje z miejsca i patrzy się na brunetkę.
-Jaka ? A ta...-odezwał się Marcin.-To nie takie łatwe...
-Kurwa , patrz on gdzieś z nią poszedł ! - oburzyła się Eliza.-Kto to do cholery ?!
-Uspokój się Eliza...
-Zdradza mnie ! A pieprzcie sie wszyscy ...-krzyknęła i wybiegła z klubu. Sama nie wiedziała gdzie ma się podziać , miała wszystkiego dosyć. Była 1 w nocy . Na ulicach krążyły pojedncze osoby , albo grupki nastolatków , wracajacych z imprez. Biedaczka postanowiła udać się na dworzec PKS ,z nadzieją ,że kupi tam kawę , albo cokolwiek do picia. Na szczęście mozna było wejść do środka . Pod ścianą stał automat z ciepłymi napojami. Eliza kupiła sobię czarną kawę. Przycupnęła na ławce i zaczęła szlochać. Czuła się oszukana przez cały świat.
-Pieprzona Polska...-mówiła pod nosem. Jej narzekania usłyszała kobieta , która najwyraźniej czekała na autobus.
-Co się dzieje ?-zaczęła rozmowę.
-Nie ważne.
-Może mogę pomóc ...
-Raczej nie...
-Oj tam ,mów i tak muszę tu siedzieć do rana , bo spóźniłam się na auobus.
-No dobrze...-opowiedziała kobiecie swoją historię.
-Słuchaj , przecież jeszcze nie wiadomo czy cię zdradził...
-Poszedł z nią gdzieś ! I jeszcze te pieprzone smsy.
-Twórcy tych smsów tylko o to chodziło. Chciał abyście się pokłócili.
-Nie wiem co o tym myśleć... Idę do jakiegoś hotelu ... muszę się wyspać.
-Dobrze. Powodzenia ! -krzyknęla nieznajoma kobieta.
-Dzięki ! -odkrzyknęła wychodząc z dworca.
Eliza wkońcu znalazła hotel w którym mogła przenocować . . Mimo ,że była 2 w nocy , ta placówka funkcjonowała normalnie . Eliza była bardzo zadowolona z tego powodu . Dostała klucz do pokoju i udała się do niego. Rzuciła się na wielkie łóżko i zasnęła.
_________________________
Nie podoba mi się ten rozdział :/ ale wy oceńcie . :)
Meczyki wczoraj <3 Udany wieczór ! <3 5 : 0 dla Polski i 4 : 1 dla Niemiec <3
Wczorajszy dzień można nazwać dniem Borussen :D
Robert Lewandowski x2
Marco Reus x2
Mario Gotze x1
Ilkay Gundogan x1
Łukasz Piszczek x1 (z niego byłam najbardziej dumna )
Moritz Leitner x1 (U20) Wygrany mecz ze Szwajcarią ( 3 : 2 )
Nuri Sahin zagrał (Turcja ) w zremisowanym (1:1) meczu z Węgrami.
Neven Subotić zagrał ( Serbia) w wygranym (2:0) meczu ze Szkocją. :D takie tam małe info :3
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
boski rozdział jak zawsze ! kocham tego bloga <33
OdpowiedzUsuńwczorajsze mecze ! oba wygrane i to cieszy najbardziej <33 pozdrawiam ;**
Mega <3
OdpowiedzUsuńCzelam na kolejny. W wolnej chwili zapraszam do mnie: lenka-borussia-story.blogspot.com.
Komentarze mile widziane
AAAAAA NIE ;(( GDZIE ON POSZEDŁ ?! BOŻE ŚWIĘTY X.X
OdpowiedzUsuńcudo <3
czekam na następny ;* a mecze zajebiste ;p Marta.
Świetny! Mega <3
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny i pozdrawiam :* ;)
Świetny! Wydaje mi się że Łukasz jednak jej nie zdradził :)
OdpowiedzUsuńDawaj szybko natępny rozdział!
Czekam!
Zapraszam do mnie :) Miły tez będzie komentarz! NOWY ROZDZIAŁ!
http://izakubastory.blogspot.com/2013/03/rozdzia-55.html
Zgadzam sie z Isabell Błaszczykowska . On jej pewnie nie zdradzil .
OdpowiedzUsuńSuper :**
Ola.
Wspaniały, co Ty gadasz ;*.
OdpowiedzUsuńLiczę, że Łukasz wcale jej nie zdradził. Oby ;d
Masz ogroooomny talent ;d
Nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału <3.
cudowny rozdział <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Łukasz nie zrobi nic głupiego.